Grzegorz Górka, ks. Prałat dr Jerzy Pawlik ur. 9.3.1919, zm.1.3.2009, takim go wraz z Niną pamiętamy


Grzegorz Górka, ks. Prałat dr Jerzy Pawlik ur. 9.3.1919, zm.1.3.2009, takim go wraz z Niną pamiętamy

fot 1. Witold Zięba, Ks. Prałat Dr Jerzy Pawlik - „kapłan w drodze” 19 maja 2007 r. autostrada A4  obok Góry św. Anny, 51 Rajd Wiosenny AKT „Gronie”

 
Ks. Prałat dr Jerzy Pawlik był przez całe życie w rozjazdach – głównie koleją. Od kolejarzy miał rozkład jazdy zawsze jako jeden z pierwszych. Jego dobre kontakty z nimi zaowocowały m.in. przemianowaniem stacji kolejowej Katowice-Bogucice na Katowice-Zawodzie, bo na Zawodziu czyli „za Rawą” jest ta stacja.

fot 2.  Zbigniew Paweł Szandar, ks. Jerzy Pawlik na stacji Katowice - Zawodzie (2003)

Ks. Dr Jerzego Pawlika poznałem późno – głównie na Posiadach Jurajskich Akademickiego Klubu Turystycznego „Gronie” w Katowicach (organizowanych od 1998 r. przez Grazynę i Włodka Szulców z zakończeniem w Poczesnej),

fot 3. Grzegorz Górka, X Posiady Jurajskie AKT „Gronie” u Szulców w Poczesnej w 2007 r. ostatnie z Januszem Kalinowskim, od lewej ks. Jerzy Pawlik, Janusz Kalinowski, 1-szy z prawej Włodek Szulc, w środku Grażyna Omeljaniuk – Szulc, także m.in. Krystyna Nizio-Siwecka, Zbyszek Padoł, Basia Licznerska-Bańczyk

fot 4. Grzegorz Górka, Posiady Jurajskie AKT „Gronie” u Szulców w Poczesnej w 2008 r. – ostatnie z ks. Jerzym Pawlikiem, obok z lewej Majka Bednorzowa, z prawej Franek Śleziona, Grażyna Omeljaniuk – Szulc i Piotr Bednorz   

i na zebraniach koła Związku Górnośląskiego w Wełnowcu, gdzie należałem ponad 25 lat, m.in. pomagałem Januszowi Kalinowskiemu organizować biesiady krajoznawcze Związku.

Po 2000 r. gdy ks. Jerzy Pawlik miał już skończone 80 lat, fetowano Jego 60 a potem 65 lat kapłaństwa.

fot 5.  Zbigniew Paweł Szandar, Otwarcie wystawy KATOWICZANIN 11.04. 2002 r. ks. Prałat Jerzy Pawlik i dyr. Muzeum Historii Katowic Jadwiga Lipońska – Sajdak

fot 6. Janina Górka, 65 lat kapłaństwa ks.Prałata dr Jerzego Pawlika na zebraniu koła Związku Górnośląskiego w Bogucicach 18.09.2007, prezent od AKT „Gronie” i koła ZG w Wełnowcu  wręczyłem ja na prośbę Janusza Kalinowskiego, na zdj. także Barbara Buszman, Józef Kocurek, Roman Mamak

Rodem z Wełnowca, a mieszkający ostatnich 35 lat życia w Bogucicach (na koniec w „organistówce” parafii na ul. Ludwika) ksiądz Prałat dr Jerzy Pawlik był m.in. ogólnopolskim duszpasterzem środowisk turystycznych. Często bywał na spotkaniach koła Związku Górnośląskiego w Wełnowcu – Józefowcu. Kilkukrotnie wiozłem ks. J. Pawlika na pielgrzymki przewodnickie do Częstochowy i Piekar.

fot 7.   Adam Lapski, Szkoła w Wełnowcu – Józefowcu (obecnie Sz.P. nr 17) gdzie Jerzy Pawlik rozpoczynał swoją edukację (klasy I-IV)

Ks. Jerzy Pawlik ma hasło na Wikipedii https://pl.wikipedia.org/wiki/Jerzy_Pawlik  Urodził się 9 marca 1919 roku w Wełnowcu - wówczas samodzielnej gminie, od 1951 roku dzielnicy Katowic, w rodzinie Józefa i Marty z domu Gabriel. Był najstarszy z piątki rodzeństwa (miał 4 siostry, Marię, Lidię, Krystynę i Tereskę - zmarła w 1929 wraz z Matką przy porodzie).

Z lewej : fot 8. Archiwum Rodzinne, Jerzy Pawlik – I Komunia 1930 r., kościół św.św. Piotra i Pawła w Katowicach

Z prawej: fot 9. Archiwum Rodzinne,  Jerzy Pawlik z 3 siostrami i „drugą Mamą” (siostra Matki – druga żona Ojca)


 


 
Gdy miał dziewięć lat zmarła matka, a trzy lata później ojciec. Ksiądz Jerzy z tkliwością wspominał rodziców, obdarzających dzieci miłością, troszczących się o ich rozwój duchowy. Ojciec był majstrem w hucie cynku w Wełnowcu i wiele razy zabierał syna, by pokazać mu hutę. Jerzy Pawlik krótko - po ukończeniu Gimnazjum - w niej pracował. Huta (gdy ok.1870 r. powstawała – „Hohenlohe AG”) była ważnym obiektem w jego małej ojczyźnie. Do tej grupy istotnych elementów w najbliższej przestrzeni należały ulokowane na "kolonii Hallera" - skrzyżowanie ul.Józefa Hallera (obecnie Jana Mikusińskiego) i ul. ks. Józefa Bedera (w latach 1922−1945 taką nazwę nosiła ulica Józefowska) dom rodzinny, kościół parafialny i szkoła powszechna. Uczęszczał do niej cztery lata, by potem kontynuować edukację (do 1937 r.) w…

fot 10. Państwowe Gimnazjum Klasyczne w Katowicach - obecnie Liceum Ogólnokształcące im. Adama Mickiewicza (fot z czasów przed I wojną światową)

Ze szkołą tą miał żywy kontakt przez blisko osiemdziesiąt lat! Został przez szkołę uwieczniony w książkach zawierających życiorysy wybitnych absolwentów. Pedagodzy katowickiego Gimnazjum i proboszczowie rodzinnej parafii mieli wielki wpływ na ukształtowanie osobowości przyszłego księdza. Szkoła oprócz solidnego kształcenia wychowywała podopiecznych na odpowiedzialnych obywateli, otwartych na świat, życzliwych wobec uczniów innych wyznań, uczyła dobrej organizacji różnych przedsięwzięć. W Gimnazjum Jerzy wstąpił do harcerstwa i Sodalicji Mariańskiej. Przy parafii św. Józefa działało Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży, żywa była tradycja pielgrzymek do Piekar Śląskich i Bogucic. Jerzy Pawlik otoczony był opieką wełnowieckich duszpasterzy, co miało szczególne znaczenie po utracie rodziców. Ciekawe, że jak wspominał, bardzo wcześnie, dzięki kronikom parafialnym i zajęciom szkolnym, rozbudził w sobie zainteresowanie historią i kulturą Górnego Śląska.

fot 11. Adam Lapski, Budynek Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego w Krakowie

 W 1937 r. JerzyPawlik został przyjęty do Śląskiego Seminarium Duchownego w Krakowie i na studia filozoficzno - teologiczne na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego. Gdy jesienią 1939 hitlerowcy zamknęli obie te uczelnie, kontynuował studia w filii seminarium duchownego diecezji wrocławskiej w Widnawie (cz. Vidnava, niem. Weidenau). Dzisiejsza (tj. po 1989 r.) organizacja „nauki na księdza” jest podobna do przedwojennej a to co się działo w tej mierze w latach okupacji hitlerowskiej i w PRL do 1989 r. określam wg mojej wiedzy jako „stan awaryjny”.

fot 11a. Witold Zięba, Budynek dawnego seminarium duchownego diecezji wrocławskiej (filia seminarium wrocławskiego) w Widnawie

Tu ks. Jerzy Pawlik kontynuował „naukę na księdza” po likwidacji przez hitlerowców Śląskiego Seminarium  duchownego w Krakowie i Wydziału Teologicznego na Uniwersytecie Jagiellońskim.

fot 12. Archiwum Rodzinne, W drodze na mszę św. prymicyjną 14.07. 1942 r. w Józefowcu. Święcenia kapłańskie Jerzy Pawlik  przyjął w dniu 12.07.1942 we Wrocławiu z rąk kardynała A. Bertrama.

Po wojnie, równolegle z pracą katechety w Piekarach Śl. ks. Jerzy Pawlik kontynuował studia na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego zakończone w 1950 r. doktoratem i magisterium z filozofii.

Już w Państwowym Gimnazjum Klasycznym w Katowicach został członkiem I Miejskiej Drużyny Harcerskiej im. Tadeusza Kościuszki. Jako wzorowego druha wydelegowano go do szkoły instruktorów harcerskich w Górkach Wielkich, kierowanej przez samego Aleksandra Kamińskiego, autora „Kamieni na szaniec”. Tam zdobył uprawnienia instruktorskie. Później został sekretarzem hufca w Bytkowie. Jako harcerz Jerzy Pawlik zorganizował  m.in. „Wartę narodową harcerzy” w czasie okupacji hitlerowskiej (jako wikary w Radzionkowie), czyli akcję pomocy więźniom obozów koncentracyjnych - wysyłano im paczki z cebulą i tranem. Za tę działalność w 1997 r. został odznaczony najwyższym odznaczeniem harcerskim Krzyżem Zasługi ZHP z rozetą i mieczami.

fot 13. Archiwum Rodzinne, Obóz harcerski Gołkowice 1938 r. Druh Instruktor ZHP Jerzy Pawlik (trzeci od prawej) – harcerstwo to jedna z ważniejszych pasji Jego życia,

 

fot 14. Grzegorz Górka, Przylepiony do nagrobka ks. Prałata dr Jerzego Pawlika wyrzeźbiony w granicie krzyż ZHP

fot 15. Adam Lapski, Kościół pw Św. Wojciecha w Radzionkowie gdzie w latach 1942-45 ks. Jerzy Pawlik był wikarym i katechetą 

fot 15a. Adam Lapski, Ołtarz główny w tym kościele

Neogotycki (projektant Herzog  z Tarnowskich Gór) kościół św.Wojciecha w Radzionkowie, poświęcony w 1875 r., uroczysta konsekracja (kardynał G. Kopp) dopiero 21 lat później. Ołtarze w kościele wykonano w drewnie w stylu gotyckim w latach 1875 -1880. Obraz św. Wojciecha w głównym ołtarzu został namalowany przez artystę - malarza Wintera we Wrocławiu. 

fot 16, 16a. Adam Lapski, Bazylika MB Piekarskiej i Liceum im. Jana III Sobieskiego w Piekarach Śląskich gdzie ks. Jerzy Pawlik był katechetą

 



fot 17. Grzegorz Górka,  Z 35 lat pobytu w Bogucicach większość ks. Jerzy Pawlik spędził w organistówce na ul. Ludwika

 

fot 18. Grzegorz Górka, 5.04.2008 roku grupa członków AKT „Gronie” dokonała „zajazdu” na mieszkanie ks. Jerzego Pawlika w organistówce na ulicy Ludwika - jednym z odwiedzających był nasz kolega z AKT i SKPB Jurek Wantulok - Wiślanin zamieszkały od prawie 50 lat w Szwecji (na zdjęciu siedzi pod oknem), na zdjęciu także od lewej Piotr, Bednorz i Ksina Stojek, z prawej Krystian („Krzysiu”) Stojek.

fot 19. Elżbieta Matusiak- Gordon, Obecny na pogrzebie ks. Jerzego Pawlika Konsul Honorowy Rumunii w Katowicach Władysław Zenon Mirota powiedział, że  określeniem „Ojciec Bukowiny” nazywali go zarówno Polacy, jak i Rumuni oraz Niemcy zamieszkali w Bukowinie

Ks. Jerzy Pawlik był  kanonikiem honorowym Kapituły Katedralnej diecezji Szekesfehervar na Węgrzech. Odznaczony przez władze państwowe Polski i Węgier. Cieszył się honorowym członkostwem wielu Związków Polaków mieszkających za granicą. Najbardziej serdeczne stosunki łączyły go z Polonią w rumuńskiej Bukowinie.

W 1958 otrzymał nominację Prymasa Tysiąclecia, ks. kard. Stefana Wyszyńskiego, na krajowego referenta duszpasterstwa młodzieży żeńskiej; w ramach tej funkcji prowadził ogólnopolskie pielgrzymki, wygłaszał wykłady na tematy związane z duszpasterstwem młodzieży w seminariach wielu diecezji, organizował także doroczne sympozja ogólnopolskie

fot 20. Ze zbiorów Zbigniewa Pawła Szandara,  ks. Prałat dr Jerzy Pawlik z pielgrzymką młodzieży


Od 1968 był członkiem Komisji Maryjnej Konferencji Episkopatu Polski, w której ramach kierował pracami Podkomisji Sanktuariów Maryjnych, należał także do Komisji Episkopatu ds. Młodzieży oraz ds. Duszpasterstwa Turystycznego; położył wielkie zasługi w organizowaniu duszpasterstwa pielgrzymkowego i turystycznego, nie tylko w skali kraju. Dzięki zaangażowaniu na tych polach w Kościele w Polsce był ks. Jerzy Pawlik również członkiem Papieskiej Rady ds. Laikatu oraz Papieskiej Rady ds. Świeckich – sekcji młodzieżowej, odpowiedzialnej m.in. za organizację Światowych Dni Młodzieży. Troską ks. Jerzego było uczestnictwo w tych wydarzeniach młodzieży z Polski (nawet w czasie stanu wojennego), a także młodzieży polonijnej.

Członek Rady Episkopatu Polski ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek, delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. emigrantów polskich, krajowy koordynator pieszych pielgrzymek.

W czasach PRL (od 1972 r.) pełnił funkcję delegata Konferencji Episkopatu Polski dla krajów RWPG (Rada Wzajemnej Pomocy Gospodarczej). Nazywany był „ordynariuszem RWPG” ze względu na swe liczne duszpasterskie działania na terenie byłych krajów obozu sowieckiego – na polecenie Konferencji Episkopatu opracował metodykę pracy duszpasterskiej w środowiskach polskich robotników pracujących w tych krajach. Inną inicjatywą ks. Pawlika było transmitowanie przez radio „Gdynia” Mszy Św., odprawianej w kościele św. Elżbiety w Gdańsku. Adresowano ją „Dla tych, co na morzu i za granicą pracują”. Raz na kwartał celebrował ją sam wnioskodawca. Ksiądz Pawlik odbywał także pielgrzymki zagraniczne; pierwszą w 1975 r. do Rzymu. Wkrótce mapa jego pielgrzymek objęła całą Europę, Azję, Afrykę i obydwie Ameryki.

Był członkiem Polskiego Towarzystwa Teologicznego, Polskiego Towarzystwa Mariologicznego, Polskiego Towarzystwa Historycznego oraz Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego (członek honorowy PTTK, wybitny krajoznawca - to On „wymyślił” instruktorów krajoznawstwa), twórca nowych szlaków turystycznych (powstańców śląskich, husarii polskiej, polskich szkół na Opolszczyźnie), członek kręgu seniorów, juror Ogólnopolskiego Młodzieżowego Konkursu Krajoznawczego „Poznajemy Ojcowiznę”). Był zapalonym turystą, przewodnikiem PTTK - członkiem Koła Przewodników w Bytomiu. Na odbywających się od 1985 r ogólnopolskich pielgrzymkach przewodnickich na Jasną Górę odgrywał czołową rolę – był duszpasterzem środowisk turystycznych określanym jako „przewodnik przewodników”. Członek honorowy wielu kół przewodnickich i klubów turystycznych m.in. Akademickiego Klubu Turystycznego „Gronie” w Katowicach. Był inicjatorem spotkań na Groniu Jana Pawła II w Beskidzie Małym (16 maja 2010 r. zawisła tam poświęcona Mu tablica – ufundowana przez przewodników województwa śląskiego), pielgrzymek śląskich przewodników do Piekar Śląskich, Watry Papieskiej w Tarnowskich Górach, opłatka świątecznego przewodników i środowisk turystycznych.

Badacz dziejów Kościoła i wykładowca seminarium duchownych. W 1958 powierzono mu wykłady z zakresu historii Kościoła w Polsce w Wyższym Śląskim Seminarium Duchownym w Krakowie. Był także wykładowcą w Seminarium Ojców Franciszkanów w Panewnikach oraz w Wyższym Instytucie Katechetycznym przy PAT w Krakowie, prowadził kursy pastoralne w Warszawie, Poznaniu, Bytomiu, Łęcznej i Koninie. Bogata spuścizna naukowa ks. Pawlika obejmuje prace, także z dziedziny geografii i historii Śląska ze szczególnym uwzględnieniem jego dziejów kościelnych. Świadectwem ogromnego doświadczenia duszpasterskiego, wiedzy, a także zainteresowań i pasji ks. Prałata jest bogata… (patrz fot poniżej)

fot 21. Bibliografia, zawierająca książki i artykuły ks. Prałata dr Jerzego Pawlika na tematy historyczne i pastoralne – był autorem i współautorem około 80 publikacji (w tym m.in. przewodników po Piekarach Śląskich, gdzie przez wiele lat był katechetą)

Biblioteka Śląska (w której miał „złotą kartę czytelnika” z nr 1) nadała mu tytuł (statuetkę) Amicus librorum.

fot 22.  Zbigniew Paweł Szandar, ks. Prałat Jerzy Pawlik przed nowym budynkiem Biblioteki Śląskiej (plac Rady Europy 1)


 
To był „niestrudzony pielgrzym” (wywiad z Nim pod tym tytułem nakręciła wytwórnia filmowa „Silesia-film” (autor Tadeusz Szyma) rok przed Jego śmiercią – film ten można wypożyczyć w kinie „Kosmos” w Katowicach  przy ulicy Sokolskiej 66, prowadzone przez Instytucję Filmową „Silesia-Film”, dawniej Centrum Sztuki Filmowej.) – zawsze z torbą, zawsze w drodze z miejsca na miejsce. W Katowicach pieszo, autobusem lub tramwajem, a jak było dalej, to pociągiem, w ostatnich latach życia znajomi często zawozili go samochodami. Ks. dr Jerzy Pawlik nigdy nie odmówił pomocy lub swojej obecności. Zawsze sprawdzał, czy jest w Katowicach, zapisywał sobie w kalendarzyku i nie zawodził. Mówił, że tam, gdzie na niego czekają, on musi być pierwszy – trudno komukolwiek będzie by Mu w tym dorównać.

Serdeczne więzi łączyły Go ze Związkiem Górnośląskim – zwłaszcza z Kołem w rodzinnym Wełnowcu - Józefowcu. Władze Związku nadały Mu godność Członka Honorowego, a  w 1998 r. za bogaty wkład w duchowość Śląska, wieloletnie i wszechstronne prace na rzecz drugiego człowieka otrzymał Nagrodę im. Wojciecha Korfantego.

fot 23. Grzegorz Górka, 10 lat Koła Związku Górnośląskiego Katowice Wełnowiec-Józefowiec         4 lipca 2001 Górnośląski Park Etnograficzny  w Parku Śląskim, od prawej: ks. Jerzy Pawlik, Janusz Kalinowski  - prezes  i założyciel Koła, dr inż. Joachim Otte – b. prezes Związku Górnośląskiego i Wiceprezydent Chorzowa, 

fot 24. Grzegorz Górka, 10 lat koła ZG Welnowiec 4.7.2001 w chorzowskim skansenie - ks. Prałat dr Jerzy Pawlik przemawia, za nim Maryla Zarębska i Nina Górka

fot 25. Zbigniew Paweł Szandar, ks. Jerzy Pawlik na spotkaniu w Klubie „Józefinka” Katowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej. 

fot. 26. Zbigniew Pawel Szandar, Ks. Prałat dr Jerzy Pawlik na mecie złazu Katowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej - Mirów, z prawej szefowa KSM Krystyna Piasecka. 1994  

fot 27. Archiwum Rodzinne, Ks. Jerzy Pawlik był konfratrem Paulinów, w 1986 r. został zaliczony do grona Kapelanów Jego Świątobliwości Ojca Św. Jana Pawła II, którego znał osobiście i wielokrotnie się z Nim spotykał  - tylko dwom duchownym PTTK nadało godność Członka Honorowego - papieżowi Janowi Pawłowi II i ks. Jerzemu Pawlikowi,

fot 28. Grzegorz Górka, Bila Voda w Czechach niedaleko Widnawy 19 maja 2007, pod krzyżem d. kolegium Lichtensteinów Ks. Prałat dr Jerzy Pawlik i uczestnicy 51 Rajdu Akademickiego Klubu Turystycznego „Gronie” w Katowicach, jednego z wielu klubów gdzie ks. Jerzy Pawlik był członkiem honorowym

fot 29.  Edward Jarosz, ks. Prałat dr Jerzy Pawlik w kościele pw św. Franciszka Widnawie 20 maja 2007 r

Przed chwilą gospodyni kościoła pw. św. Franciszka Pani Kleineidam przywitała ks. Jerzego wręczając widoczne na zdjęciu kwiaty i całując go w rękę

fot 30. Grzegorz Górka, Spotkanie koła przewodników terenowych i po GOP w Katowicach, 15 stycznia 2009 r. Katowice ul. Staromiejska (2 tygodnie przed śmiercią, jedno z ostatnich w tym gronie)

fot 31.  Zbigniew Paweł Szandar, Część  ostatniej drogi ks. Jerzy Pawlik odbył na ramionach kolegów – przewodników, 

fot 32. Grzegorz Górka, Nagrobek ks. Jerzego Pawlika na cmentarzu w Katowicach-Józefowcu

fot 33. fragment planu Katowic, 27 lipca 2009 Rada Miasta Katowice podjęła uchwałę o nadaniu imienia ks. Jerzego Pawlika rondu w Katowicach (na granicy Bogucic i Dąbrówki Małej, u zbiegu ulic Leopolda, Le Ronda, Siemianowickiej, Budowlanej i Wiertniczej).

fot 34. Grzegorz Górka, 17 stycznia 2018 r. ks. Piotr Larysz, wikary w kościele pw MB Częstochowskiej w Knurowie obronił na Wydziale Teologicznym UŚ pracę doktorską nt życia i działalności ks. Jerzego Pawlika, na zdjęciu z częścią delegacji AKT „Gronie” na tej uroczystości: z prawej Danuta Wieniewska, z lewej Piotr Bednorz

fot 35. (ksero okładki) W 2020 r. Centralny Ośrodek Turystyki Górskiej PTTK wydał książkę Piotra Larysza „Ks. Jerzy Pawlik (1919-2009) życie i działalność”, seria PRO MEMORIA

fot 36. Grzegorz Górka, Ks. Prałat dr Jerzy Pawlik w prezydium 45-lecia AKT „Gronie”, 2006, od lewej: Eugeniusz Gren, Krystyna Nizio - Siwecka, Jacek Siwecki, ks.Prałat dr Jerzy Pawlik, Janusz Kalinowski, Marek Ciemniewski

fot 37. Wojtek Beblo, znaczek Akademickiego Klubu Turystycznego „Gronie” w Katowicaach (założony w 1961) – oryginał znaczka ma rozmiar ok. 2 x 2,5 cm


Wśród wielu organizacji, do których należał bądź był członkiem honorowym ks. Prałat dr Jerzy Pawlik wyróżniłem mój macierzysty Klub tj. AKT „Gronie” w Katowicach. O innych kilku wspominałem w niniejszym artykule – w sumie było ich kilkadziesiąt a może nawet kilkaset.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Grzegorz Górka. Czterej bracia mojej teściowej Elżbiety Kamler z domu Dudek

Grzegorz Górka; Cztery córki mojego dziadka Jakuba Zająca z Szopienic i babki Agnieszki z domu Jesionek rodem z Bogucic

Grzegorz GÓRKA Życiorys spisany w październiku 2023